Teraz jednego odnośnie Galaxy S8 możemy być pewnie, a mianowicie nie zostanie on zaprezentowany na Mobile World Congress pod koniec lutego. Jego premiera nastąpi prawdopodobnie dopiero 29 marca i do tego czasu będziemy mieli okazje czytać nowe plotki na jego temat. Telefon trafi prawdopodobnie od sprzedaży trzy tygodnie później. Najnowsze plotki dostarcza The Guardian i mówią one o specyfikacji funkcjach, które Samsung zapakuje do swojego nowego flagowca. Źródłem jest osoba zbliżona do działań firmy, a więc mają one być wiarygodne.
Według tego przecieku Samsung wyda dwa warianty – 5-calowy i 6-calowy Galaxy S8 z podwójnie zakrzywionymi ekranami. Pod względem rozmiarów będą one podobne do serii Galaxy S7, ale ich wyświetlacze będą właśnie zajmowały większą powierzchnię przedniego panelu. Źródło twierdzi, że ze względu na cienkie ramki nie będzie miejsca nawet na umieszczenie loga SAMSUNG. Dalsza część doniesień mówi o skanerze tęczówki, który znamy z Galaxy Note 7. Czytnik linii papilarnych ma zostać umieszczony z tyłu, a nie jak wcześniej sugerowano pod wyświetlaczem.
Galaxy S7 nie będzie też wyposażony w podwójny aparat, a znajdziemy w nim aparat z podwójnymi pikselami, czyli technologią znaną z ubiegłorocznych modeli. Oczywiście spodziewać się możemy ulepszeń jakości obrazu, wydajności w słabo oświetlonych pomieszczeniach. Aparat ma też zostać wyposażony w funkcję rozpoznawania obiektów.
Zgodnie z oczekiwaniami jednak będzie napędzany przez chipset Qualcomm Snapdragon 835 oraz zobaczymy w nim gniazdo słuchawkowe 3.5 mm oraz port USB typu C. W kwestii oprogramowania możemy również usłyszeć o asystencie osobistym AI, ale bez potwierdzenia jego nazwy (podobno Bixby). Jedną z najciekawszych informacji dotyczy specjalnego doku, który ma umożliwić zamianę Galaxy S8 w stacjonarny komputer ze specjalnym interfejsem systemu Android po podłączeniu do większego ekranu. Podłączyć będzie można również urządzenia wskazujące, a więc ma działać podobnie jak Microsoft Continuum i będzie się nazywać Dex.
Źródło: render(GSMArena), The Guardian