Wiele osób widząc oznaczenia kart graficznych nie ma o nich zielonego pojęcia. O wydajności w grach mówi im przede wszystkim ilość pamięci ram, ewentualnie szerokość szyny czy też taktowanie rdzenia. A jak to ma się w rzeczywistości do wydajności karty graficznej?
Przede wszystkim karty graficznej nie wolno oceniać po pojedynczym parametrze ponieważ na wydajność mają wpływ następujące czynniki:
-szerokość szyny pamięci
-rodzaj pamięci GDDR
-ilość pamięci
-liczba tranzystorów
-ilość jednostek teksturujących
-ilość jednostek resteryzujących
-ilość procesorów strumieniowych
-taktowanie pamięci i rdzenia
-architektura rdzenia.
Poprzez wpływ na wydajność tak wielu czynników nie da się powiedzieć która karta jest wydajniejsza jedynie po kilku parametrach. Podobnie przepustowość pamięci oraz inne parametry jak wydajność zmiennoprzecinkowa itp. mówią jedynie pośrednio o wydajności karty, dlatego do wstępnej oceny przydaje się komparator kart graficznych. Istnieje wiele, obcojęzycznych komparatorów, ale opierają się one na praktycznie tych samych testach.
Do szczegółowego porównania kart graficznych najlepsze są testy i recenzje kart graficznych oparte przede wszystkim na testach praktycznych tzn. na ilości FPS (klatek na sekundę) w poszczególnych grach. Testy syntetyczne (jak 3DMark) mogą faworyzować niektóre karty graficzne a przecież nie na ich silniku będziemy grac/pracować.
W przypadku zakupu drogich i bardzo drogich kart graficznych oczywiście najlepiej zakupić nowe egzemplarze, jednak jeśli dysponujemy budżetem poniżej 300zł kupno nowej karty graficznej jest kompletnie nieopłacalne. Nowe karty za około 130-150zł nadają się jedynie do wyświetlania pulpitu i gry w pasjansa. Za tą samą kwotę możemy natomiast kupić używaną 2-3 letnią kartę (czasami jeszcze na gwarancji) na portalu aukcyjnym, które potrafi być 3-4 krotnie wydajniejsza, niż wyżej wspomniany nowy odpowiednik. Nie należy jednak przesadzać i kupować starych, bardzo prądożernych kart np. dwurdzeniowych jak HD3870x2. Karta taka za np. 250zł faktycznie jest zdecydowanie wydajniejsza od jednordzeniowego odpowiednika za tą samą cenę, ale potrzebuje około 200-250W przez co drastycznie rośnie pobór prądu, do zasilenia takiej karty wymagany jest zdecydowanie mocniejszy zasilacz (przez co i pośrednio rośnie cena samej karty), generuje więcej hałasu oraz ciepła a zatem jest zdecydowanie bardziej awaryjna.